nie mielibyśmy
Idąc myślami twórców nowej wizji Gorzowa, którzy podkreślają znaczenie historii czy korzeni, z których wyrastamy, warto dodać, że ludzie sportu nie zjawili się tutaj wczoraj. Obecnie zbieramy plony wielu lat ciężkiej pracy, poświęcenia osób z pasją, nie oglądających się na profity czy światła kamer, a realizujących ze wszystkich sił swoje życiowe wyzwanie. Siłą choćby gier zespołowych czy sportów wodnych jest znakomite ludzkie zaplecze. Bez tego nie mielibyśmy szans na wiele sukcesów.Kilkadziesiąt godzin później radni miasta decydują o dalszej modernizacji stadionu żużlowego, aby porządnie przygotować się do Drużynowego Pucharu Świata, a w dalszej perspektywie do zawodów Grand Prix. Mam nadzieję, że za chwilę porządnie zadbają też o to, aby sportowy kompleks przy Mironickiej nie pozostał wyłącznie piękną wizją. Już te przykłady pokazują, że mówiąc o marce, nie da się pominąć sportowców. Ostatnia sobota. Wieczorem nasze koszykarki rozgrywają mecz ekstraklasy, który jest transmitowany na całą Polskę. Wygrywają siedemnasty raz z rzędu. Na banerach reklamowych co chwilę pojawiają się nowe kolory Gorzowa - Przystani.